Komentarze: 0
I tak oto upływa sobie niedziela, odrobilam juz francuski- ufff, musze sie spotkac z dziewczynkami zeby dowiedizec sie co bylo wczoraj na ów przedmiocie. O 16:30 ide na kurs, zapisalam sie na szybkie czytanie to pomaga w koncentracji, pamieci i nauce noi oczywiscie kolosalnie przyspiesza czytanie. Jak na poczatek, tak z biegu czytam 181 słow na minute, wynik marny<-- jak to okreslila dziewczyna ktora to prowadzi.
Pije sobie kawe i zajadam sie ciastkami potem znowu beda wyzuty, ale co tam musze sobie poprawic humor- jeszcze po wczorajszym:(