Archiwum 19 października 2002


paź 19 2002 Mysli kosmate i GROCHOLA
Komentarze: 1

Niedawno podczas pluskana sie w wodzie czytałam książke. Serce na temblaku- Grocholi. Bardzo lubię jej książki, to jedna z moich ulubionych polskich pisarek. Jakos tak odruchowo zaczełam czytac okładkę, oto co było na niej napisane:

 

Wielka miłosć skutecznie rywalizuje ze zdrowym

 rozsądkiem, ale nigdzie nie jest powiedziane,

że musimy być doskonałymi partnerkami,

które nie popełniają żadnych głupot.

                                    Katarzyna Grochola

 

 

Ech.....no włsnie:)

A tak wogóle to St. dała mi zdjęcia. Jedno jak całą paczką siedziny roznegliżowani na pomoscie a 2 pozostałe to te jak wracamy z obozu...jak siedzę z K. jak trzymam nogi na jego nogach, jak mnie przytula i ma taką słodką minę, a swiatło zrobiło mi aureolę nad głową- ta moja wieczna bujna fryzurka;-)

WSZO! Su. sie dosiwedziała! TY WIESZ CO SIE DOWIEDZIAŁA!!!!  ;-P 

Ide patrzec na zdjęcia......

monisiaaaa : :