Komentarze: 2
No więc, miesiąc temu miłam taką sytuację że W. pocałował mnie w policzek o co zresztą dostałam oper od K. a dzisiaj rano W. wchodząc do szatni zatrzymał się pocałował Kasię, Leszcza i chciał mnie a ja się wyrostowalam i powiedziałm <> nie spojrząłam mu w oczy, nie potrafiłam. W każdym razie powiedział << No, wiesz?!>> czy cos takiego zaczoł spiewac ,,Mydełko Fa'' i odszedł. Nie chciałam popełnić dwa razy tego samego błędu który tak sobie wypominałam. Obraził się, nie odzywa sie do mnie. Qurde!!!!!
Nasz ksiądz ma 28 lat:))) ........
Kolejna noc zarwana smsowaniem z ...K. I dziemy do niego za tydzień. I uswiadomiłam sobie że to bedą moje urodziny!! 24 PAŹDZIERNIKA!!!!!!!!! ale kto o tym pamięta!