Archiwum czerwiec 2003, strona 3


cze 20 2003 :)cieplutko...
Komentarze: 3

tylko się cieplutko ubierz, żebys nie zmarzła i się mi nie przeziębiła...  nikt się o mnie jeszcze tak nie trodszczył jak Maj Lof...jak to powiedział to znowu się usmiechnełam do słuchawki:) kocham to!

monisiaaaa : :
cze 20 2003 tatuaż uczuć
Komentarze: 1

pogodzilismy się, tzn. ja zwolniłam a on przepraszał... podobno wszystko wczoraj zaplanował... jak o tym opowiadał to aż mi się cieplutko zrobiło...dzisiaj się zobaczymy:) tylko ta pogoda- brrrr...ale skoro nawet mama nie komentuje i odwołuje nasze zakupy abym "sie nie spóźniła" to chyba jest oki.

Wczoraj poszłam na Starówke z Anką aby nie mysleć o całym tym maglu z Maj Laf noi pobrykałysmy na lody. Na starówce był facet który robił tatuaże z henny, i oczywiscie się załapałysmy. Anka ma różę na ramieniu a ja taki wzorek na brzuchu- nisko, z prawej strony. Podobuje mi sie:)

monisiaaaa : :
cze 19 2003 nie ustąpie!
Komentarze: 3

ja kolejny raz nie wyciągne ręki! Nie czuje się winna, to on rzucił słuchawką jak zaczełam marudzic. Czy ja jestem taka zła????

monisiaaaa : :
cze 18 2003 BAŁAM SIĘ!!!
Komentarze: 2

I TO JAK! własnie wróciłam z imprezy klaswej u Hani, i wszytko było bajer dopóki ktos się na nią nie wprosił. Ktos, a dokładniej 3 dreso sk8. Bili Jacka. To okropne czuć taką bezradnosc i strach. Nie moglismy nic zrobic. Potem przyjechałą policja- na szczęscie. Tata po mnie przyjechał i aż rzuciłąm mu sie na szyje z radosci- aż tak bardzo się bałam. A wtedy jak go bili...my słyszelismy tylko ostry dzwięk jakby ktos uderzał głową o scianę, o lustro....

strasznie się bałam.

monisiaaaa : :
cze 18 2003 to jeshcze NIE KONIEC
Komentarze: 1

no bo jeszcze nie. Jeszcze w poniedziałek brykamy z zaswiadczeniami. A dzisiaj były łzy, sentymenty i puste słowa- że my sie jeszcze bedziemy widywac. Ja jestem realistka i w to nie wieze. Poprostu. Kazdy pójdzie swoją drogą, swój los bedzei musiał uniesc - SAM, lub z kims innym kims kto 1 wrzesnia wyda mu sie dziwnym... takie ju7ż jest życie i trzeba się z tym pogodzić.

I tak oto stałam się absolwentką gimnazjum.

monisiaaaa : :