Archiwum 19 września 2002


wrz 19 2002 Kwestia czasu...
Komentarze: 2

Nieoficjalnie nie jestem już z K. Zerw, skończę z tym wszystkim. Już nie moge. Zrabnił mnie...nie ważne zresztą. To tylko kwestia czasu, kiedy. Nie zerwe przez telefon. W poniedziałek będzie po wszystkim. Jak powiedziała Weszka- może on był poprostu za młody...

Wiem, że teraz szysbko się nie zwiążę. Z nikim! Nie chcę. Nie potrafię.

Życie jest piękne bez faceta, zupełnie o tym zapomniałam. Zapomniałam też o tym że jestem  INDYWIDUALISTKĄ. i tak mi dobrze. Dziwna jestem...

Wiem że nie zwiążę się już z żadnym nie romantycznym facetem.  to taki mój odchył. No nic, będzie dobrze. gorzej być nie może.

monisiaaaa : :