Archiwum wrzesień 2002, strona 2


wrz 14 2002 chora...
Komentarze: 2

Chora jestem. Nie.nic z głowa;-)  mam katar, głowa mnie boli itd. zwykłe przeziębionko. A miałam się dzisija widzieć z K.!!!!!!!! SKANDALLE! <--- że nic z tego nie wyszło:(

A tak wogóle to dawno nie pisałam.a sie troche działo, no np. wczoraj W.POPAPRANIEC pocaował mnie. Nic namitnego, zwykłe cmoknięcie w policzek. NIC WIĘCEJ, i tak ma być! To on mnie pocałował, NIE ja jego! Ja stałam bez ruchu, i to on się nademną pochylił, a nie jek zawsze ja.

Dobra, to nie istotne. Ale K. jest zazdrosny. To chyba dobrze że mu powiedziałam bo potem by wynikła historia że hey, gdyby ktos to wspomniał. Ja nie mam nic do ukrycia! Ja jestem WIERNA!

Aha, i popapraniec ma mi załatwić płytke GINGER'A. no ciekawe.obiecał na poniedziałek.pożyjemy zobaczyny!

 

HURA HURA HURA!!!!!!!!!!! Wiem już kto spiewa ,,naszą'' piosenke!!!!!!!!! otóż pani Sindi Lauper!!!!!!!! Ale sie ciesze że juz wiem:))))))))))))))))))))) ....,, I see you'r thrue colours...'' uhmmmmm....

monisiaaaa : :
wrz 09 2002 ,,jestem wspaniała''
Komentarze: 3

Dzisiaj Weszka powiedziała że cytacik: ,,Ty jestes wspaniała, ty masz własną teorię chemiczną'' .jak nie kochać Weszki:))))  i jeszcze jeden jej cytacik:  ,,Rety, Ciebie za wszystko się kocha! '' ..Ciebie Weszka Tesh:)))))))

BUZIA!

monisiaaaa : :
wrz 09 2002 przeanalfabetowanie!
Komentarze: 3

To co ja miałam napisać?! .......a! Zobaczyłam to na jakims blogu i postanowiłam przeanalfabetować tez moje zycie:-) a więc:

A- Anioły, zbieram anioły. mam już 26 sztuk :) może bede swięta.donra , żartuje...

B- Balet, moje niespełnione marzenie o zostaniu baletnicą.chlip

C- Central Park, kocham go tak samo jak Nowy Jork:))))))

D- Drużyna harcerska, mój duży kawałek życia:)

E-Emi, siostra mojej mamy. Ale traktuje ją jak swoją własną:))

F- Fuks, mój pies. Zawsze mam fuksa;-)

G- Galeria- marze o otwarciu własnej galerii na Starówce i na Manhattanie....troche wygórowane marzenie, ale kto wie...przy moim talencie:)

H- herbatka:) czesto chodzimy paczką do Weszki na herbatkę(pozdraiwam Cię Weszko)

I- ....i nic!

J- Ja. Mam swoje ,,ja'' . czasami się lubie.

K- K.chyba wiadomo, ciągle o nim piszę. Mój facet:))))))))))))))  <3 <3 <3

L- lody. lubię lody.

Ł- ładne mam oczy:-)

M- miłosć, wspaniałe uczucie:-)))))

N- Nirvana, lubię ich muze

O- Orzechowa czekolada, dla niej dużo oddam.......

P- PRZYJACIELE. moja druga rodzina. Jest ich kilkoro, ale są. I wime że mogę na nich liczyć. Każdego kocham za co innego, na swój sposób.

R- rodzina. myslę że mam szurniętą rodzinę...

S- słoneczniki, uwielbiam kwiaty słonecznika

T- truskawkowe mleko, ulubiony napój

U- ,,uwolnić orkę'' taki napis widnieje na klatce schodowej Emi. To nie ona go napisała. Na prawde, a że ona jest ekologiem  to już co innego. naprawde nie ona.ja też NIE! napis ma z 1,5 metra i jest wykonany czerwonym sprejem:)

V- Van Gogh, razem z Weszką dzielę sympatię do Van Gogh'a:-)

W-W. mój były.....POPAPRANIEC EMOCJONALNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

X- X- xero, żadko z niego kożystam

Y.- yyyyyyyy nie jąkam się:)

Z- ,,zaraz'' stanowczo za często urzywam tego zwrotu:)

Aha, dzisiaj K. gadał z POPAPRAŃCEM! tylko żeby się przypadkiem NIE ZAPRZYJAŹNIALI!!!!!!!!!!!!!!!!!!

monisiaaaa : :
wrz 07 2002 dodana nowa notka;-)
Komentarze: 4

nudno. Ucze sie do olimpiady. Nie widziałam się dzisiaj z K. :(((( przed chwilą dzwonił:) 

Weszka pojechała na koncert ONA, do Miska...no no ciekawe co z tego wyniknie.

Myszka żegluje...

Ja się na prawde bardzo nudzę, chcemia wychodzi mi już uszami...

malinka nadal widoczna..........trudne dni trwają ale już moje humorki się już przychamowały.

monisiaaaa : :
wrz 06 2002 trudne dni
Komentarze: 4

Tak, mam bardzo trudne dni. Psychicznie. Już nie wytrzymałam, jak tylko weszłam do domu - rozryczałam się. Wszystkiego się czepiam, aż mi szkoda ludzi którzy ze mną przebywają. Nie, nie jestem w ciąży, nie przechodze menopałzy!  Co się ze mną dzieje?! Czepiam się dosłownie wszystkiego, tego że K. powiedział: ,,a po co'' itd.  

monisiaaaa : :