Komentarze: 5
dzisiaj mijają 2 miesiące jak jestesmy razem:)
Moje kochanie obudziło mnie o 4:28 rano telefonem, nasza rozmowa wyglądała mniej wiecej tak
ja( zaspana): słuchammmmmm
on: czesc, na którą jestesmy umówieni
ja: na 9 ( nadal zapspana)
on: jak to....wiesz, ja moge być nawet za 10 minut..
ja( bardziej oprzytomniałam): A! bądz u mnie o 15
on: bede na 14
ja: to bądz ok 15, np. za 10 trzecia...
on: ok, bede ok trzeciej
ja: ok.
on: kocham Cię, papa
ja: papa
heh, taki miły poranek, mial taki słodki głos... fakt że potem nie mogłam zasnąć ale co tam:)
wczoraj zrobiłam ten feromon, mam mówi że smierdzi wiejską wodą kolońską. Wczoraj nawet fajnie to pachniało ale dzisija dodałam kilka dodatkowych kropelek jak sie okazalo nie potrzebnie, heh... jak zwykle musze przesadzic...
A! dostąłam kartke od Michała (D) z nad morza:))) ehhh....pamietał:)