Archiwum 30 września 2002


wrz 30 2002 obojętnosć
Komentarze: 0

Muszę być obojętna na pikanie. Nie może mi serducho pikać do K. NIE MA MOWY!  nie chcę. Nie warto.

Ah...wrażenia po 18- nastce. Było EXTRAAA A A A. mało piłam,(nawet kaca nie miałam)  zabawa - swietna:-) tylko moja rodzinka(czyt. kuzyni)- szlona. Wrobili mnie w zdjęcia na których ...heh....no. np to na którym spię a dookoła mnie masa alkoholu heh. Rodzie wyslą mnie do Żeńskiej Szk0oły KATOLICKIEJ(!!!!) z internatem!!!!!  Matko.bosh...  Bedzie dobrze;-) Fajnie było. Na prawde:) ) ) szkoda tylko że tak krótko!

Nadal piszę z Piotrkiem:) i jest coraz milej....:) możliwe że pójdziemy do teatru na Piotrusia Pana(jaka zbieżnosć imion:) ) z moją paczką:))) 

Nie jade na zlot. Nie moge, nie chce mi się i wogóle....

 

 

monisiaaaa : :