Wczoraj...
Komentarze: 5
bardzo chcę aby były jush swięta. Wczoraj wieczorkiem ogladalam sobie Amelię na DVD i usypiałąm aż tu nagle ktos mi puszcza sygnał na komórke. Godz. 22:49:59....patrze....myslałam że to Leszczyk lub Weszka a tu.....K. ! ! ! powiedziałam niecenzurowane słowo (P.... sie) skierowane w jego kierunku. Ja wogłe bardzo często mówie sama do siebie- kwestia przyzwyczajenia.
Nie pusciłam mu sygnału. Poszłam z usmiechem na usytach spać.
Kusi mnie troche aby jednak mu go wysłać, ale...wiem że tak bedzie lepiej.
Dodaj komentarz