wrz 20 2002

nadal będe kochać,jak gdyby nigdy nikt...


Komentarze: 5

Dostałam komentarz do poprzedniej notki: ,,to jeszcze skasuj ten cytat po prawej stronie'' Tj. ,,KOCHAJ JAK GDYBY NIGDY NIKT CIĘ NIE ZRANIŁ'' nie mam zamiaru tego robić, bo nadal się nim kieruję. Jeżeli kogos pokocham, to bede chciała zapomnieć że kiedys ktos mnie zranił. To nie odnosiło się do tylko mojego zwiążku z K.   To bardzo mądry cytat, pomógł mi zrozumieć kilka bardzo ważynych sytuacji.

Nie jestem sama. Mam przyjaciół. I jak Emi, zaczynam bardziej cenić przyjaźń niż miłosć. Róznica jest taka że przyjaciół się nie zmienia, toleruje się ich takimi jakimi są. Emi- miałas rację!!!!! Dopiero teraz to rozumiem. Dlatego chcę pozostac z K. w przyjaźni.

Jestem dziecinna- tylko czasami, ale to Twoja zaleta<-- tak powiedział Myszka.

Może i jestem, ja chcę jak najdłużej pozostać dzieckiem. Kiedy będe szlać?!

monisiaaaa : :
20 września 2002, 21:30
Oj! Su! Masz mnie! Niewielka to pociecha, ale przeciez jest!
aneta
20 września 2002, 21:25
monisiu nie dołuj sie. życie nie kończy się na chłopaku!!!!!!!! (chociaż mogłoby sie tam zaczynać) cytat masz bardzo piekny i nie rezygnuj z niego. po co komu wypominać co kiedyś zrobił. żyj teraźniejszością.
20 września 2002, 13:43
"Kochaj jak gdyby nigdy nikt cię nie zranił" - brzmi ładnie... tylko co poza tym?...
20 września 2002, 12:22
tez bym bardzo chciala sie kierowac tym cytatem.... moze kiedys mi sie uda przelamac sama siebie i tak sie stanie pozdrowionka :)))
vernier
20 września 2002, 12:20
a pewnie ze masz przyjaciol... i kozystaj z zycia poki mozesz...

Dodaj komentarz