sty 05 2003

moi przyjaciele!!!


Komentarze: 5

Zaczęłam rozmyslać na temat moich przyjaciół i znajomych. Uważam że mam wspaniałych przyjaciół.

Weszka, darling! znamy się od ok. 13 lat i nigdy sie nie pokłóciłysmy, wiem że moge na Ciebie zawsze liczyć i Ty mnie nie zawiedziesz. Nigdy mnie nie zawiodłas, w niczym! nigdy sie nie nudzimy. Możemy rozmawiać na wszystkie tematy; Poważne, smieszne, zbereźne, nasze plany(  serpentynka) i zawsze jest OK. Czuje jakbys naprawde była moją siostrą( szczególnie po tej nocy  na dywanie po sylwku;) )Razem tyle przeżyłysmy jeszcze jako małe dziewczynki, przechodzące do wojska, i wspinające się na drzewa i zbierające slimaki. A pamiętasz jak w naszej obronie rozwaliłam warge Michałowi P. za to że sypał nas piachem? (Michał, kóry mieszkał na przeciwko mnie) a miałysmy po 5 może 6 lat. (Od zawsze byłam bojowa;-) )

Leszczyk,  Siedzimy w szkolej ławicy(heh) od 2 podstawówki. Tyle co my razem przeżyłysmy nie da sie opisać w kilku zdaniach. Te wtorki, gdy rano przychodze do Ciebie, jak mróz jest na dworze to razem grzejemy sie pod kołdrą, potem zakupki i robie Ci sniadania. Leszczyk też, do różańca i do tańca:)

Emi, chyba wiadomo. Zna mnie najlepiej, najdłużej. Prawdziwa rodzina. Zastępuje mi rodzone rodzeństwo którego nigdy nie miałam. No w końcu to moja siostra- cioteczna.

Myszka, kochana wariatka. Chociaż znamy sie od 3 lat, czuje jakby to była cała wiecznosć. Te przygody; teatr, obozy- bunty, podrywy, rozmowy ,,kto z kim'' , swatanie z kolegami;-) i wielellelee innych:)

Michał, znamy sie od podstawówki. Wiem że mogę na Ciebie liczyć. Zarówno w przegrywaniu płyt, pocieszaniu po nieudanych związkach(DZIĘKI MICHAŁ!!!), tańcu...Dziękuję Ci za to że podnosiłes mnie na duchu jak nie wyszło z W. , później problemy z K. DZIĘKUJĘ. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO.

I kilka innych nie wymienionych tu bliskich mi ludzi.

Kolejnosć tych tu wymieninych JEST PRZYPADKOWA. :)))

KOCHAM WAS WSZYSTKICH I DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO!!!!!

monisiaaaa : :
emi
22 maja 2003, 19:30
moja monisiu Su. kochana moja najmilsza osóbko...ja ciebie bardzo kocham bardzo...ty wiesz wszystko o mnie i ja staram sie nadążać za toba, chociaż to czasem niemożliwe, bo ty- stolica i centrum...ale to nie zmienia tego że jestes mi bardzo potrzebna...nigdy nie było takiej osoby pod sloncem jak ty...a w naszej rodzinie to juz na pewno...jestes like sun....tylko ze słonce nie ma takich kreconych promyczkow jak ty...pamietaj ze w moim zyciu zawsze bedziesz na pierwszej karcie, a nie ma marginesie..to metafora, ale ty jestes przeciez madrzejsza ode mnie:)
edytka :)
07 stycznia 2003, 14:13
ehhhhhh...fajnych masz przyjaciol.ja niestety nie moge az tak bardzo na kogos liczyc jak ty np na Weszke...pozdruffka dla ciebie i twoich friendsow!!!
Weszka
05 stycznia 2003, 18:33
KOcham cie Su!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wzruszyłam sie.
EDZIA
05 stycznia 2003, 18:09
ja mam tylko jedna przyjaciolke-best friend-siostra do kwadratu;-)*
05 stycznia 2003, 17:15
jeez... ty zwykla popowa jestes... (to tak abstrahujac od wielkiego 'glupia cipo' etc. i po przeczytaniu bloga - czyli uczciwie)

Dodaj komentarz