lis 09 2002

u babci:))


Komentarze: 4

jestem u babci. W lublinie. Filip, kot Emi wlasnie skacze mi po ekranie za kursorem, szczególnie upodoba sobie mojego latającego nietoperka. pocieszne zwierzątko:) ale jakie wredne!!! skacze, drapie, syczy...

W związku z tym że jestem u Emi, która ma stale lącze moge sobie troszeczke poleniuchowac w necie:) dzięuje Ci pchelko!!!

Filip próbuje zjesć mi zupe (pomidorowa) z talerza. Glupol.

Weszko- pojedzmy po nauszniki za tydzień??? co?? czekam na smska!!!  

jakies chore fantazje odchodzą znowu z K. dziwny. Ciągle sie nad soba urzala ...nie lubie takich ludzi. Ale mimowszystko, jeżeli pisze ciągle do mnie smski to chyba mysli o mnie....

monisiaaaa : :
aneta
15 listopada 2002, 21:41
popieram Edyte ale nie bede robić ci wyrzutów bo byłam zajęta sobą (i nie tylko!!!!!!!!)
11 listopada 2002, 21:31
czego mi nie powiedzialas ze bylas w lublinie?? mialas mi wyslac chociaz sms-a. ale jestes... :P
Anna
10 listopada 2002, 22:44
A ja nic nie mam. Za to umieram! Tez jest ciekawie.
Wszątko czyli Weszka
10 listopada 2002, 14:19
nie nie pojedziemy po nauszniki..... wyjeżdzam do babci. byłam w sobote z Myszka i Michałem... kupiłam czapeczkę i szliczek i rękawiczki. mam dla ciebie ziarenko :)))

Dodaj komentarz